czwartek, 3 września 2015

Tłuszcze MCT ( Medium Chain Triglicerides) - informacje w pigułce

Witam 

dziś mam dla was kilka informacji na temat tłuszczy MCT, którego to bogatym źródłem jest kokos

kokos.jpg
Przywykliśmy, że tłuszcz jest składnikiem diety odpowiedzialnym za syntezę tkanki tłuszczowej. Przez dekady eliminowaliśmy go z diety, bojąc się zbędnych fałdek ciała. Lata doświadczeń pokazały jednak, że za proces ten nie ponosi odpowiedzialności nadwyżka tłuszczów w diecie, ale węglowodanów prostych o wysokim GI (Indeksie Glikemicznym - parametr określający wpływ węglowodanów na poziom cukru we krwi; im jest wyższy tym szybciej po spożyciu węglowodanów podnosi się poziom glukozy). Szybko zauważono, że tłuszcze są niezbędnym składnikiem diety, zwłaszcza te nienasycone.
 
Przypomnijmy, że nienasycone to te pochodzenia roślinnego (także z ryb), nie poddane obróbce termicznej, działające pozytywnie na układ sercowo – naczyniowy. Nasycone to tłuszcze pochodzenia zwierzęcego, zachowujące zazwyczaj postać stałą. Ich nadwyżka w diecie może negatywnie odbijać się na zdrowiu jak i wyglądzie sylwetki. Ogólnie rzecz biorąc przez lata te pierwsze uznawane były za zdrowe tłuszcze, drugie radzono raczej limitować w codziennym żywieniu. I ponownie wraz z upływem czasu okazało, że tak do końca nie jest. W trakcie termicznej obróbki tłuszczów nienasyconych powstaje wiele szkodliwych substancji, tracą one swoje prozdrowotne właściwości i stają się zbliżone do tłuszczów nasyconych. Zauważono także, że zbyt duża podaż zdrowych tłuszczów nienasyconych diecie nasila procesy utleniania, w wyniku których powstają dosłownie hordy niszczycielskich wolnych rodników, którym przypisuje się udział w powstawaniu różnych chorób. Ponownie okazało się, że w temacie tłuszczu w diecie, jak we wszystkim, należy zachować umiar i zdrowy rozsądek. Nie tylko nienasycone tłuszcze nie będą zawsze dobre, ale i że te nasycone, którym przypisywano raczej niechlubną karierę, posiadają pewne unikalne właściwości. Mowa tu właśnie o nasyconych tłuszczach MCT. Tłuszcze, poza znaną klasyfikacją na grupę nasyconych i nienasyconych, możemy również podzielić ze względu na długość łańcucha węglowego, tworzącego „kręgosłup” każdej cząsteczki kwasu tłuszczowego, na krótko, długo i średniołańcuchowe. Szczególną uwagę badaczy przykuła grupa średniołańcuchowych nasyconych tłuszczy MCT ( z ang. medium chain triglicerides). Okazało się, że stanowią one doskonałe źródło energii. Wchłaniane są szybciej niż pozostałe tłuszcze, a ich metabolizm nie obciąża układu chłonnego jelit. 
 
 
Gdzie naturalnie występują kwasy tłuszczowe MCT?
 
 
Występują one w oleju kokosowym oraz w mleku kobiecym. Obecność MCT w mleku kobiecym świadczy, że są one bardzo dobrze metabolizowane przez organizm ludzki. Unikalne właściwości MCT docenili producenci odżywek i preparatów mlekozastępczych dla niemowląt, do których dodawane są właśnie MCT. Najczęściej są to produkty dla niemowląt cierpiących na choroby pokarmowe, różne formy alergii pokarmowych, zespół jelita drażliwego. Poza tym stosowane są w leczeniu schorzeń przewodu pokarmowego osób dorosłych.
 
WYKORZYSTANIE ZAPOMNIANYCH KWASÓW TŁUSZCZOWYCH MCT W TRENINGU SIŁOWYM:
 
MCT to łatwo dostępne i ekonomiczne źródło energii w czasie intensywnego treningu
W czasie intensywnego wysiłku organizm raczej nie bazuje na tłuszczu jako źródle energii (potrzebuje szybkiej dostawy dużej ilości energii, a niestety aby uzyskać ją z tłuszczu należałoby zbyt długo czekać). Wyjątek stanowią tłuszcze MCT, które są o wiele szybciej przyswajane niż pozostałe tłuszcze, do metabolizmu których (zarówno nasyconych jak i nienasyconych) potrzebna jest żołć i lipaza, zapewniające ich emulgację (rozkład na mniejsze cząsteczki) i trawienie. Hydroliza (rozkład) MCT obywa się bez udziału tych czynników!. Poza tym, w odróżnieniu od pozostałych frakcji tłuszczu, do czerpania energii z MCT nie jest konieczna karnityna (karnityna umożliwia wejście kwasu tłuszczowego do komórkowej wytwórni energii – mitochondrium).
Nie tylko MCT będą stanowić doskonałe źródło energii w czasie intensywnego treningu, ale pozwolą także na oszczędne gospodarowanie cennym glikogenem mięśniowym. Jakże często, w czasie intensywnego treningu (gdy np. w jednej sesji treningowej wykonujesz dwie, duże grupy mięśniowe) odczuwasz nagły spadek sił, brak dalszej motywacji treningowej….Tak, to sygnał, że zasoby glikogenu są na wyczerpaniu….Dostarczając przed treningiem MCT zapobiegasz tej sytuacji, zapewniając długotrwałe zaopatrywanie mięśni w energię.
 
MCT jest składnikiem o działaniu antykatabolicznym
 
W czasie intensywnego treningu organizm wykorzystuje głównie energię zmagazynowaną w mięśniach (glikogen). Niestety ten zapas energii szybko może się wyczerpać. Co wówczas dzieje się?...Następują procesy najmniej chciane przez każdego, dbającego o ciężko wypracowane mięśnie. Organizm zaczyna czerpać energię z innych źródeł…jednym z nich są białka mięśniowe. Tak, tak…. to właśnie moment, w którym swoje oręże wytacza katabolizm. Oczywiście organizm mógłby sięgnąć do zasobów tłuszczowych, ale jak powiedzieliśmy wcześniej ten proces wymaga zbyt dużo czasu….., którego Ty nie masz, bo właśnie czeka Cię np. najcięższa seria wyciskania sztangi na ławce. I właśnie w tym momencie wkraczają do akcji Tłuszcze MCT, które dostarczają szybką energię pracującym mięśniom i jednocześnie chronią je przed niszczycielskim katabolizmem.
 
MCT to doskonałe źródło energii nie wywołujące zaburzeń glikemii, konkurencyjne dla węglowodanów
 
Cukrzyca II typu i szereg związanych z nią powikłań, określanych wspólnym mianem zespołu metabolicznego, stała się plagą współczesnego społeczeństwa. Dużą część winy ponoszą w tym względzie popełniane błędy żywieniowe, polegające na spożywaniu zbyt dużej ilości maksymalnie przetworzonych węglowodanów ( o wysokim GI), które wywołują niesłychanie duże anomalia glikemii (poziom glukozy we krwi). Naturalnie wykres glikemii u zdrowego człowieka powinien łagodnie falować na przestrzeni dnia. Błędy dietetyczne (brak regularności spożywania posiłków, spożywanie zbyt dużo węglowodanów o wysokim GI) powodują, że wykres ten staje się całodzienną huśtawką poziomu cukru, popadaniem w skrajne stany glikemiczne. Gdy taka anomalia staje się codziennością, stanowi doskonałe podłoże do rozwoju cukrzycy II typu. Zbyt duże i częste wyrzuty cukru do krwi stymulują trzustkę do sekrecji dużych porcji insuliny, która przekracza łączoną ilość glukozy, jaka znajduje się we krwi (po spożyciu posiłku zawierającego węglowodany), którą ma odpowiednio zagospodarować ten hormon (tak właśnie działają produkty o wysokim GI). W takiej sytuacji insulina, której zadaniem jest obniżenie poziomu cukru, redukuje go do zbyt niskiego poziomu (hipoglikemia). Odczuwany wówczas głód skłania do sięgnięcia po kolejną wysokoglikemiczną przekąskę, która podnosi zbyt drastycznie poziom cukru (hiperglikemia). I tak oto człowiek wpada w błędne koło hipo i hiperglikemii. Z czasem na skutek dużych wyrzutów insuliny komórki najzwyczajniej zaczynają uodparniać się na nią – to właśnie schemat mogący prowadzić do cukrzycy II typu.
 
Wrażliwość na węglowodany i dominujące źródło energii w diecie
 
Ludzie różnią się między sobą wrażliwością na węglowodany. Cóż to oznacza? U osób o wysokiej wrażliwości, po spożyciu węglowodanów bardzo szybko podnosi się poziom glukozy we krwi, który pociąga za sobą wyrzut dużej ilości insuliny. Bardzo krótko odczuwają przypływ energii, po którym niestety przychodzi nieuchronny „spadek” objawiający się sennością, brakiem koncentracji (objawy hipoglikemii). W diecie takich osób ilość węglowodanów powinna być zredukowana i zamieniona na inne źródło energii – tłuszcze (pula kaloryczna nie ulega zmianie, jedynie udział w niej węglowodanów i tłuszczy). W przypadku osób o wysokiej wrażliwości na węglowodany dążymy do tego, aby tłuszcze stały się głównym źródłem energii, które nie pociąga za sobą tak niebezpiecznych dla zdrowia wahań glikemii. Osobnicza wrażliwości na glukozę to czynnik coraz częściej uwzględniany przy układaniu indywidualnych planów żywieniowych. Wiadomo powszechnie, że tłuszcze są ekonomicznym źródłem energii, ale ich mobilizacja jest dosyć czasochłonna, stąd organizm w czasie intensywnych wysiłków woli korzystać z zgromadzonych zasobów węglowodanów (glikogen mięśniowy). W przypadku osób o wysokiej wrażliwości, które dążą do budowy masy mięśniowej, nic nie da dokładanie kolejnych porcji węglowodanów. Co gorsze może to negatywnie odbić się na ich zdrowiu. Ze względu na wysoką wrażliwość trudno im wyposażyć organizm w odpowiednio duży bak paliwa mięśniowego (glikogen) niezbędny do przeprowadzenia treningu. W tej sytuacji nie pomoże również spożywanie płynnych węglowodanów w czasie treningu (wywoła to jeszcze gorszą huśtawkę poziomu cukru). W diecie tych osób węglowodany powinny być zredukowane na rzecz tłuszczu. Ponad to przed treningiem należałoby dostarczyć tłuszcze MCT, które są bardzo szybko wchłaniane w organizmie i będą stanowić doskonałe źródło energii nawet w czasie intensywnego wysiłku. Jeżeli po spożyciu węglowodanów po chwilowej „zwyżce energetycznej” dopada cię senność, brak siły, zapewne należysz do grona osób wrażliwych na węglowodany. Jeżeli nie wyobrażasz sobie życia bez ciężkich treningów w siłowni i chcesz osiągać coraz lepsze efekty wiesz, że musisz wyposażyć organizm w energię, która pozwoli Ci stawiać czoła coraz większym wyzwaniom treningowym. Zauważyłeś, że na węglowodany Twój organizm źle reaguje, ponieważ bardzo szybko po ich spożyciu odczuwasz głód i apatię, a na treningu, dosłownie po kilku seriach, tracisz ochotę na jego kontynuację. Tak… węglowodany nie są najlepszym źródłem zasilania dla Ciebie… Teraz spróbuj alternatywnego rozwiązania – wykorzystaj unikalne właściwości MCT, które pozwolą utrzymać długotrwały poziom energii treningowej, bez niechcianych „spadków”, jakie fundowałeś sobie spożywając nieograniczone ilości węglowodanach.
 
 
MCT podnoszą przyswajalność posiłków
 
Tłuszcze MCT spowalniają przechodzenie pokarmu przez przewód pokarmowy, wydłużając tym samym jego kontakt z śluzówką jelit. Dzięki temu pokarm dłużej poddawany jest działaniu enzymów trawiennych, a tym samym zwiększa się ilość przyswojonego pożywienia. Z tego względu tłuszcze MCT powinny stanowić uzupełnienie diety osób znajdujących się w okresie budowania masy mięśniowej, cierpiących na jakąkolwiek nietolerancję pokarmową. Strawienie dużej ilości pokarmu, jakie przyjmują osoby budujące masę mięśniową, to dla organizmu ciężkie zadanie, w którego realizacji pomogą właśnie MCT.
 
MCT w niewielkim stopniu przekształcają się w tkankę tłuszczową.
 
Jako, że MCT są bardzo szybko przekształcane w energię, brak jakby okazji, aby organizm kumulował je w organizmie. Poza tym wywierają one wpływ termogeniczny, czyli nasilają proces produkcji ciepła w organizmie, który pochłania dużo energii, a przez to redukuje pulę kalorii możliwych do zmagazynowania. Stąd MCT nie tylko nie będą stymulować „obrastania” w tłuszczyk, ale pozwolą budować czystą masę mięśniową! MCT zwiększają przyswajalność wapnia – mikroelementu niezbędnego do prawidłowej budowy układu kostnego, skurczu mięśniowego
 
Lista zalet tłuszczu MCT jest długa. Jego specyfika pozwoliła zaadoptować go na potrzeby ciężko trenujących osób, którym niezbędne jest długotrwałe zapatrywanie mięśni w energię, skuteczna ochrona przed katabolizmem. To właśnie zapewnia MCT. Oczywiście trudno byłoby wyodrębnić MCT z oleju kokosowego, ponieważ nie są one jedyną frakcją tłuszczową tego oleju (MCT nie jest równoważne z olejem kokosowym!). Najlepszym źródłem MCT będzie olej MCT w postaci suplementu diety, charakteryzujący się maksymalnym stężeniem tych drogocennych kwasów.
 
 
 
Autorka: Katarzyna  Matella 

4 komentarze:

  1. Bardzo mądry post. Podrzucę mężowi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dowiedziałam się czegoś nowego :) Bardzo kompleksowo omówiony temat. Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kokosa i wszystko co związane z nim :D
    http://mishelle-a.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Mm kokosik <3
    Ciekawy post, można sie dużo dowiedzieć
    obserwuję i liczę na rewanż ;)
    blogerkaphoto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń