środa, 30 września 2015

Recenzja Black Wolf od Activlab

post-176493-0-96408200-1424364216.png
Witajcie dziś zaprezentuje wam moja opinię na temat produktu BLACK WOLF.






Jest to produkt mający na celu dać nam więcej chęci na trening oraz nas pobudzić do działania  !

Rozpuszczalność - proporcje jakich użyłem to 300 ml wody i 10 g prochu. Wszystko rozpuściło się bardzo fajnie ale dałem zdecydowanie za dużo wody bo smak mało intensywny. Jak widać lekkie spienienie ale to od intensywnego mieszania. Zero grudek i innych tego typu atrakcji  10/10



Smak -  mamy tylko jeden wariant smakowy i są to prawdopodobnie owoce leśne albo porzeczka. Dla mnie smak przy tych proporcjach jest łagodny ale wypróbuje z mniejszą ilością wody. Lepsze w smaku niż Firestarter 6/10




Skład - poniżej macie tabelkę ze składem niestety nie najlepszej jakości ale myślę że czytelna. Skład typowy dla przedtreningówek mamy w niej wszystko to czego trzeba nam by poczuć moc. Lecz nie na każdego może ona zadziałać zachęcam zatem byście sprawdzili sami ten produkt 




Działanie - odpowiednio pobudza i nadaje większej chęci na trening. Swędzenie po beta alaninie odczuwalne, wyższa temperatura ciała dzięki ekstraktowi z pomarańczy, ketonom malinowym  oraz kofeinie tak że daje się we znaki. Co najważniejsze dla mnie nie ma jakiegoś super efektu  "pompy" ale jest za to bardzo dobre pobudzenie. Zatem produkt nada się również dla osób trenujących sztuki walki 7/10


Proch -  jak widać na ilustracji poniżej w pudełku nie ma miarki więc trzeba sobie z tym radzić poza tym proch sypki o gorzkim posmaku



Cena/Jakość -  szczerze powiedziawszy nie wiem ile kosztuje w sklepie. Lecz z tego co się orientuje produkt jest dostępny tylko w sklepach stacjonarnych. Ceny nie znam ale jeśli myślicie nad zakupem produktu to warto rozejrzeć się za nim po sklepach z odżywkami w waszej mieścinie

 




11 komentarzy:

  1. Smak mnie troszkę odstrasza. Wolę mocno słodkie typu kokos z czekoladą lub karmel.

    merows.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W produktach tego typu raczej takich smaków nie znajdziesz :D

      Usuń
  2. "odpowiednio pobudza i nadaje większej chęci na trening" to chyba najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Za dawnych (10 lat temu) mocno treningowych czasów posiłkowałam się białkiem, przetestowałam różne firmy, a każde takie paskudztwo wspominam ze wstrętem. Więcej bym się na coś takiego nie porwała i bardzo się cieszę, że nie muszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Też kiedyś próbowałam jakiejś odżywki białkowej, ale do mnie to wcale nie przemawia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest akurat pre-workout. Cóż nie każdemu musi to smakować ale ułatwia życie

      Usuń
  5. Mnie by się przydał taki środek, który by mnie zmusił żeby w ogóle zacząć trenować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam muzykę, która dobrze na Ciebie wpływa i dodaje energii

      Usuń
  6. Te "efekty uboczne" jak swędzenie, podwyższona temperatura trochę mnie przerażają - to nie brzmi zdrowo, a przecież trening ma służyć przede wszystkim zdrowiu i kondycji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swędzenie wywołane jest pobudzeniem receptorów, połączeń nerwowych itd co ma poprawić ogólny przepływ krwi do mięśni przez co bardziej je zmobilizować do pracy i wysiłku jaki muszą podjąć

      Podczas wysiłku nasza temperatura ciała zawsze jest lekko podwyższona ale spokojnie nie ma mowy o tym by podczas wysiłku osiągnąć 40 stopni temperatury ciała czy więcej tak że spokojnie nie ma co się martwić

      Tak po prostu działa i ma działać nasze ciało

      Usuń
  7. Ciekawy pomysł na bloga;)
    może wspólna obserwacja?
    Daj znać u mnie na profilu:)
    martartynka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń